Do nietypowego zdarzenia doszło w Poniedziałek Wielkanocny w Kłobucku. 50-letni mieszkaniec miasta chciał dostać się na posesję przechodząc przez płot. Zamiast jednak przeskoczyć, niebezpiecznie się zaklinował. Konieczna była interwencja strażaków!
W noc z Wielkiej Niedzieli na Wielki Poniedziałek, pięćdziesięcioletni mieszkaniec Kłobucka, chciał przedostać się na posesję przeskakując przez ogrodzenie. Nie wszystko jednak poszło zgodnie z planem, bo podczas przechodzenia, niebezpiecznie się zaklinował. Sprawa była na tyle poważna, że musiała zostać wezwana na miejsce straż pożarna. Dopiero ciężki sprzęt pozwolił na uwolnienie 50-latka.
Strażacy po przybyciu specjalistycznymi narzędziami nacięli ogrodzenie i wyciągnęli zaklinowanego mężczyznę. Ten w stanie ciężkich obrażeń ciała trafił do szpitala, jednak jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Strażacy apelują, aby z rozwagą podchodzić do nocnych, brawurowych ekscesów i unikać forsowania się ponad swoją miarę.