W środę, w malowniczym miejscu, jakim jest Opatów, odbywa się konferencja prasowa z udziałem lidera Polskiego Stronnictwa Ludowego. Władysław Kosiniak-Kamysz, będący również jednym z głównych przedstawicieli Trzeciej Drogi, wyraża swoje stanowisko w kwestii embarga na ukraińskie produkty rolne i spożywcze. Apeluje o jego poszerzenie po 15 września na dodatkowe towary, takie jak otręby, miód czy owoce miękkie.
Konferencję prasową organizuje się na terenie gospodarstwa Tomasza Jeziorskiego w Opatowie. Głos zabiera Kosiniak-Kamysz, który podkreśla obecne trudności polskiego rolnictwa. Zauważa, że nie są to problemy, które pojawiły się tydzień czy dwa tygodnie temu – rolnicy zmagają się z nimi już od wielu miesięcy. Jego zdaniem, sytuacja jest porównywalna do pracy przez kolejny miesiąc bez pewności co do przyszłej wypłaty.
Polityk PSL-u nie szczędzi też krytyki dla rządu. Twierdzi, że to niedostateczna walka z afrykańskim pomorem świń, a także brak wsparcia dla rolników przyczyniły się do upadku ponad 130 tysięcy gospodarstw. Szczególnie dotknięte są te, które specjalizują się w hodowli trzody chlewnej. Kosiniak-Kamysz mówi o utracie możliwości produkcyjnych przez Polskę i o najniższym od 70 lat pogłowiu świń.
Zakończenie konferencji to jednocześnie deklaracja zaangażowania. Jako lider PSL i Trzeciej Drogi, Kosiniak-Kamysz wyraźnie pokazuje determinację w dążeniu do odbudowy silnej pozycji polskiego rolnictwa.